Sprostowanie

12 maja 2016

Związek Nauczycielstwa Polskiego wnosi o opublikowanie na portalu internetowym Money.pl, zgodnie z zasadami określonymi w art. 32 pr. pras., sprostowania.

Pan Tomasz Grynkiewicz

Redaktor Naczelny

portalu internetowego Money.pl

WNIOSEK O OPUBLIKOWANIE SPROSTOWANIA

Działając na podstawie art. 31a ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24 z późń. zm. ) Związek Nauczycielstwa Polskiego wnosi o opublikowanie na portalu internetowym Money.pl, zgodnie z zasadami określonymi w art. 32 pr. pras., sprostowania następującej treści:

„Nieprawdziwe są informacje zamieszczone na portalu Money.pl w dniu 18 kwietnia 2016 r., w myśl których:

1) średnia pensja nauczyciela to prawie 5 tys. zł brutto,

2) nie prowadzi się badań nad czasem pracy nauczyciela w domu,

3) Karta Nauczyciela gwarantuje nauczycielom wcześniejsze emerytury.

Z obliczeń ZNP wynika bowiem, że nauczyciel zatrudniony na „gołym” etacie otrzymuje pensję wynoszącą średnio 3,6 tys. zł brutto miesięcznie. Z badań zleconych przez MEN wynika natomiast, że nauczyciele pracują 46,5 h tygodniowo, z czego co najmniej 10 h w domu. Karta Nauczyciela gwarantowała zaś wcześniejsze emerytury jedynie do dnia 31 grudnia 2008 r.

za Związek Nauczycielstwa Polskiego

wiceprezes ZG ZNP

Grzegorz Gruchlik /-/

prezes ZNP

Sławomir Broniarz /-/

(adres do korespondencji Warszawa ul. Smulikowskiego 6/8)”

UZASADNIENIE

W artykule pt. „Zarobki nauczycieli. Średnia pensja prawie 5 tys. zł brutto plus korepetycje. ZNP: kwoty wyssane z palca”, zamieszczonym na portalu www.money.pl w dniu 18 kwietnia br. wskazano, że średnia pensja nauczyciela w Polsce to prawie 5 tys. zł brutto. Z treści artykułu wynika, że kwotę taką co miesiąc ma otrzymywać nauczyciel prowadzący w tygodniu 18 lekcji (plus 2 tzw. godziny karciane). Informacja ta jest nieprawdziwa, gdyż tzw. średnie wynagrodzenie nauczyciela, które ww. publikacji błędnie utożsamiono z zarobkami (pensją) jest skomplikowaną, teoretyczną konstrukcją prawną, a nie realną pensją, wpływającą co miesiąc na konto nauczycielskie, o czym przesądza art. 30 ust. 1 i 30a ustawy Karta Nauczyciela. Składa się ono z wielu składników, których część w świetle przepisów prawa pracy nie jest wynagrodzeniem i nie może być utożsamiane z comiesięcznymi zarobkami (pensją). Tego rodzaju świadczeniem jest np. odprawa emerytalna (rentowa). Jak wskazuje Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z dnia 31 maja 1989 r. (III PZP 52/88) odprawa taka ma charakter świadczenia socjalnego związanego z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę inwalidzką i ma na celu ułatwienie mu przystosowania się do nowych warunków (tak samo SN w uzasadnieniu wyroku z 30 marca 1994 r., I PRN 10/94). Taki sam socjalny charakter ma odprawa z tytułu rozwiązania stosunku pracy (vide. Jaśkowski K., Maniewska E., Stelina J. Grupowe zwolnienia. Komentarz. Oficyna, 2007). Przy obliczaniu wysokość średniej nauczycielskiej pensji w sposób niczym nieuzasadniony doliczono wchodzące w skład tzw. średniego wynagrodzenia dodatki funkcyjne i motywacyjne należne nie nauczycielom, a kadrze kierowniczej – dyrektorom i wicedyrektorom szkół, za pracę nienauczycielską. Tzw. średnie wynagrodzenie obejmuje ponadto świadczenia wypłacane nie co miesiąc, takie jak dodatkowe wynagrodzenie roczne, świadczenia wypłacane raz na 5 lat, jak nagroda jubileuszowa, czy też świadczenia wypłacane incydentalnie, jak nagrody za osiągnięcia w pracy. Jednocześnie w prostowanej publikacji sugeruje się, że prawie 5 tys. zł brutto co miesiąc otrzymuje nauczyciel prowadzący w ciągu tygodnia jedynie 18 lekcji (plus 2 tzw. godziny karciane). Tymczasem w kwocie tej uwzględniono wynagrodzenie za pracę ponad pełen „etat”, które w przypadku nauczyciela dyplomowego wynosi średnio miesięcznie ponad 476 zł miesięcznie.

(dowód: str. 3 prezentacji przesłanej przez MEN do ZNP – struktura wynagrodzenia nauczycieli w 2015 r. według danych z Systemu Informacji Oświatowej)

Z badania przeprowadzonego w latach 2011/2012 na zlecenie Ministra Edukacji Narodowej przez Instytut Badań Edukacyjnych wynika natomiast, że nauczyciele pracują 46,5 godziny tygodniowo, z czego co najmniej 10 godzin w domu. Nie jest więc prawdą, że nie przeprowadza się badań nad czasem pracy nauczyciela w domu.

(dowód: str. 45, 46 i 107 raportu Instytut Badań Edukacyjnych sporządzonego w czerwcu 2013 r.)

Odnosząc się do informacji, w myśl której Karta Nauczyciela gwarantuje nauczycielom wcześniejsze emerytury, należy wskazać, że prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie przedmiotowej ustawy mogli nabyć jednie nauczyciele urodzeni przed dniem 1 stycznia 1969 r., którzy do dnia 31 grudnia 2008 r. spełnili stosowane kryteria stażowe, o czym przesądza art. 88 ust. 2a KN. Nauczyciele, którzy do tego dnia nie spełnili kryteriów stażowych nie mogą skorzystać z wcześniejszej emerytury przewidzianej w Karcie Nauczyciela.

Podanie ww. nieprawdziwych informacji oraz fakt, że Związek Nauczycielstwa Polskiego jest największym w Polsce branżowym związkiem zawodowym zrzeszającym nauczycieli, którego podstawowym celem statutowym jest obrona godności, praw i interesów nauczycieli, czyni niniejszy wniosek koniecznym i uzasadnionym.

Z poważaniem,

Sławomir Broniarz /-/

Prezes ZNP